Copyright © 2016-2020 Wolne Miasto Siemianowice 

Designed by DronAir.pl

Stowarzyszenie Wolne Siemianowice

To źródło aktualnych i często niewygodnych faktów o Twoim mieście pomijanych przez inne media. Codzienna dawka świeżych informacji z kategorii: społeczne, gospodarka, polityka, sport, kultura i inne. Felietony i ciekawostki z miasta i okolic czyli cykl "U nas w ogródku..." oraz "Co za miedzą piszczy.."

Skład Redakcji:

Redaktor Naczelny: Janusz Ławecki

Redaktorzy:

 

Skład Redakcji:

Redaktor Naczelny: 

Janusz Ławecki

Redaktorzy: 


Korzystanie z portalu oznacza akceptację Polityka Cookies.

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

 

 

WOLNE MIASTO SIEMIANOWICE

FAKTY I WYDARZENIA Z REGIONU

Artykuły


 

PUBLIKACJE

GALERIA

01 stycznia 2011

Do napisania tego felietonu w zasadzie natchnęła nas obecna sytuacja w jakiej znalazł się najcenniejszy zabytek naszego miasta - Pałac Mieroszewskich, perła siemianowickich zabytków, a jednocześnie największa i najdroższa ruina w mieście. Przez wiele lat cieszył oko swoją okazałością, jednak obecny stan tego zabytku może jedynie przerażać....

 

 

"Kilka budynków zabytkowego kompleksu w Siemianowicach Śląskich zostało po raz kolejny sprzedanych. Spółka Camaro z Katowic kupiła dawne stajnie, ujeżdżalnię i budynek socjalny. W budynkach ma powstać hotel" - takie nagłówki co rusz pojawiają się w prasie lokalnej (ten pochodzi z GW, z lutego 2013 r). Inny: "Pałac w Siemianowicach Śląskich po raz kolejny został sprzedany. - Z wcześniejszymi właścicielami nie było żadnej współpracy. Nowy jest z nami w kontakcie. Wydaliśmy mu już pozwolenie na remont dachu - mówi Magdalena Lachowska, wojewódzka konserwator zabytków"

 

Poniżej link do artykułu z GW:

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,72935,14845383,Zabytkowy_palac_Donnersmarckow_ma_nowego_wlasciciela.html#LokKatTxt#ixzz2jegQGk4E

 

 

Pałac Donnersmarcków (Pałac Mieroszewskich) niszczeje niestety od lat. W 2005 r. za czasów prezydentury Zbigniewa Pawła Szandara miasto sprzedało go spółce Silesia za nieco ponad 20 tys. zł. Tanio, bo nowy właściciel zobowiązał się przeprowadzić generalny remont pałacu oraz urządzić w nim hotel. Umowę wtedy podpisał Jacek Guzy. Umowę, niestety źle dopracowaną, niekorzystną dla miasta, bez jakichkolwiek zabezpieczeń interesu gminy. Spółka umowy nie dotrzymała. Jej zapisów nie egzekwowały w żaden sposób władze miasta, a właściciel po dwóch latach sprzedał niszczejący pałac katowickiej spółce Prestige Residence. Ona również swoją własnością się nie zajmowała, a w sprawie pałacu wielokrotnie musiała interweniować wojewódzka konserwator zabytków. Na początku lutego 2013 roku okazało się, że część pałacowych budynków ma nowego właściciela. Kupiła je spółka Camaro. Z zapewnień nowego właściciela wynikało, że we wszystkich kupionych budynkach zamierza założyć hotel. Niestety, i tym razem mieszkańcy musieli obejść się smakiem. Ta również nie rozpoczęła tu żadnej inwestycji i zdecydowała się go sprzedać Grupie Saternus. Projekt modernizacji został przygotowany przez architektów z pracowni Euro Projekt dr Klaudiusz Fross. Inwestor złożył już też wniosek o unijne dofinansowanie inwestycji. Ciekawe czy uda się kiedykolwiek ten zabytek odzyskać dla dobra społeczności lokalnej? Pałac ma być kompleksowo odnowiony, zaś w planach znajdują się w nim m.in. restauracja pałacowa, kawiarnia parkowa, sala imprez okolicznościowych i koncertów, biura do wynajęcia, pokoje gościnne oraz sala klubowa z biblioteką. Atrakcją ma być również restauracja rycerska z mini browarem warzącym własne piwo markowe. Na dziedzińcu zaś ma powstać ogród letni. Wszystkie plany wyglądają pięknie. Czy jednak uda się je wdrożyć w życie i czy i tym razem nie okaże się, że "para poszła w gwizdek"? Czas pokaże...

 

Mariusz Polok

• Co dalej z naszym Pałacem?