Copyright © 2016-2020 Wolne Miasto Siemianowice 

Designed by DronAir.pl

Stowarzyszenie Wolne Siemianowice

To źródło aktualnych i często niewygodnych faktów o Twoim mieście pomijanych przez inne media. Codzienna dawka świeżych informacji z kategorii: społeczne, gospodarka, polityka, sport, kultura i inne. Felietony i ciekawostki z miasta i okolic czyli cykl "U nas w ogródku..." oraz "Co za miedzą piszczy.."

Skład Redakcji:

Redaktor Naczelny: Janusz Ławecki

Redaktorzy:

 

Skład Redakcji:

Redaktor Naczelny: 

Janusz Ławecki

Redaktorzy: 


Korzystanie z portalu oznacza akceptację Polityka Cookies.

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

 

 

WOLNE MIASTO SIEMIANOWICE

FAKTY I WYDARZENIA Z REGIONU

Artykuły


 

PUBLIKACJE

GALERIA

05 grudnia 2013

Od 7 lat prezydentury Jacka Guzego w naszym mieście nie powstało ani jedno mieszkanie socjalne czy komunalne. W zasadzie można stwierdzić, że Jacek Guzy nie wybudował nawet skromnego „chlewika”. Teraz chwali się, że oto nadszedł czas budowy „mieszkań socjalnych” twierdząc przy tym, iż to nie będą cyt. „żadne kontenery” czy „baraki dla chacharów”. Spróbujmy, zatem przyjrzeć się bliżej tej sprawie.

 

 

W tym roku ma powstać 18 „mieszkań socjalnych” o powierzchni użytkowej od 17,1mdo 37,7m2. Zgodnie z przepisami będzie można w tych mieszkaniach zasiedlić łącznie 60 osób po 30 na każdym piętrze. Mieszkania będą wyposażone w podstawowe urządzenia sanitarno-kuchenne – muszlę kompaktową, prysznic, umywalkę, zlewozmywak jednokomorowy i kuchenkę elektryczną 2-punktową. Całość będzie ogrzewana grzejnikami elektrycznymi. Mieszkania te będą się składać z modułów o konstrukcji metalowej z profili zimno giętych połączonych ze sobą w jedną zwartą bryłę i przykrytych dwuspadowym dachem. Dodatkowo będzie klatka schodowa murowana. W praktyce oznacza to budynek o konstrukcji identycznej jak kontenery mieszkalne na 2 poziomach, które…aby zmylić obserwatora, zostaną przykryte elewacją zewnętrzną sprawiając wrażenie zwykłego budynku mieszkalnego.

 

 

Wokół tej inwestycji narastają spory dotyczące skutków i przewidywanych konsekwencji związanych zarówno z lokalizacją tego budynku jak i z potencjalnymi lokatorami, którymi ten budynek zostanie zasiedlony. Oto okoliczni mieszkańcy podnieśli protest obawiając się patologii czy wzrostu przestępczości w ich sąsiedztwie. Padły również niefortunne w mojej ocenie słowa o getcie. Z drugiej strony władze miasta próbują złagodzić nastroje społeczne zapewniając, że to nie będą kontenery a w budynku zostaną zakwaterowane w pierwszej kolejności samotne matki z dziećmi, zarzucając jednocześnie protestującym brak sumienia i atakowanie pokrzywdzonych przez los kobiet.

Nie podejmuję się oceny, która ze stron ma rację, bo czas pokaże jak będzie naprawdę. Jednakże już dziś możemy ocenić zasadność tego przedsięwzięcia pod kątem ekonomicznym oraz socjalno-bytowym. Przytoczmy kilka liczb. 1,5 mln złotych zaplanowano na powstanie 18 mieszkań w systemie modułowym, co w rzeczywistości oznacza kontenery. Wyłoniony wykonawca zaoferował wykonanie budynku za kwotę 1.2 mln o ile nie będzie zamówień uzupełniających. Zakładając jednak, że będzie to kwota 1.2 mln to prosta kalkulacja daje nam wynik średnio 66.6 tyś za jedno mieszkanie. Aktualnie za tę kwotę można kupić mieszkanie o powierzchni 40m2 na wolnym rynku nierzadko z centralnym ogrzewaniem. Dodam, że żywotność kontenerów mieszkalnych jest przewidziana wg warunków technicznych na okres około 10 lat, co blado wypada w stosunku do mieszkań w standardowych budynkach murowanych, których okres trwałości jest, conajmniej 10-krotnie dłuższy. A i powierzchnia mieszkalna jest 2-3 krotnie większa. Czy nie nasuwa się, zatem logiczny wniosek, że inwestycja ta jest zbyt droga?

 

Z drugiej strony miesiąc temu ten sam prezydent Jacek Guzy sprzedał w przetargu publicznym 3- kondygnacyjną kamienicę z poddaszem częściowo mieszkalnym przy ul. Hutniczej 15 o powierzchni 700m2 z całkowicie nowym dachem (wyremontowanym przez Gminę za 300 tys. zł), nową instalacją kominową oraz nową instalacją deszczową. Cena sprzedaży wyniosła… 350 tys. zł W budynku tym można było utworzyć około 30 mieszkań socjalnych a koszt pełnego remontu wg operatu szacunkowego, który znajduje się do wglądu w Urzędzie Miasta miał się zamknąć w kwocie 700 tys. zł.

Porównując te dwa przypadki już na pierwszy rzut oka widać, że przekształcenie posiadanego budynku przy ul. Hutniczej 15 byłoby zdecydowanie tańsze, bo średni koszt 1 wyremontowanego mieszkania socjalnego zamknąłby się tutaj w kwocie około 20-30 tys. zł. Gdzie, więc sens i logika w działaniach prezydenta?

 

Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy, mianowicie warunki bytowe. Wspomniałem już, że w budynku socjalnym ogrzewanie będzie elektryczne, co wiąże się z kilkoma problemami. Po pierwsze koszt ogrzewania elektrycznego jest najdroższy ze wszystkich dostępnych na rynku a przecież mieszkania te mają zostać zasiedlone ludźmi, których nie stać było na płacenie czynszu w dotychczasowych mieszkaniach i o niskich aktualnie dochodach. Czy więc będzie ich stać na comiesięczne rachunki za prąd w wysokości kilkuset złotych? Po drugie, aby obniżyć koszty ogrzewania lokatorzy będą zamykać wszelkie otwory wentylacyjne, co spowoduje szybkie zawilgocenie niewietrzonych pomieszczeń, zagrzybienie i w konsekwencji zagrożenie dla samych lokatorów – przypomnę matek z dziećmi. Inna sprawa to powierzchnia tych mieszkań. Wyobraźmy sobie matkę z dwojgiem dzieci na 17m2. Gdzie na tej powierzchni postawić łóżeczko czy wózek? Wyobraźmy sobie warunki do nauki. Gdzie postawić biurko, regał na książki? A co z zawilgoconą odzieżą czy pościelą? Zastanówmy się czy aby na pewno, są to warunki do prawidłowego rozwoju dzieci? A to właśnie proponuje samotnym matkom z dziećmi Pan Prezydent Jacek Guzy, który oskarża protestujących o brak sumienia.

W naszym mieście jest obecnie ponad 100 wolnych mieszkań w zasobach gminnych. Niektóre z nich są nawet 3- pokojowe i śmiało można by je podzielić na 2-3 mniejsze. Dlaczego zatem wydajemy z naszych podatków 1.2 mln zł na tymczasowe i nietrwałe mieszkania modułowe, które co znamienne nie sprawdziły się w innych miastach? Wystarczyłoby z tych pieniędzy wyremontować przynajmniej 60-80 z ponad 100-tki już istniejących w zasobach Gminy mieszkań, zasiedlić je osobami z wyrokami eksmisyjnymi a odzyskane w ten sposób kolejne mieszkania przeznaczyć dla oczekujących, których stać będzie na płacenie czynszu, co przyniesie zwiększone wpływy do budżetu miasta.

 

Panie Prezydencie, nie stać nas na Pańskie fanaberie i beznadziejne pomysły. Tych 18 „mieszkań” nie rozwiąże nawet ułamka problemów mieszkaniowych w naszym mieście. Niech Pan nie skupia się na realizacji oderwanych od rzeczywistości „strategicznych celów kadencji” by poprawić swój wizerunek, tylko zajmie się rozwiązywaniem realnych potrzeb mieszkańców Siemianowic! Kosmetyczne zabiegi tu nie pomogą. Jak napisał jeden z internautów: Weź się wreszcie chłopie do roboty a nie lotej w gumiokach przed kamerami!!!

Janusz Ławecki

• Nowy „Budynek” socjalny – trafiona inwestycja czy beznadziejny pomysł?